Dni lecą jak szklane lufki do jeziora
jedna za drugą rozbijają jego tafle
na stałe przebijając skrawkami psychikę ...
NIEZAUWAŻALNIE
A gdy wody w jeziorze jest mniej niż szkła
widzimy co się z nami stało
i nic już nie zmienimy....
Ale po co dmuchać na zimne
skoro ciepło nas intryguje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz